TRASA nr 9
TRASA NR 9
PLANSZA C
CMENTARZ NA ROSSIE
W trakcie zwiedzania Wilna trzeba koniecznie wybrać się na polski cmentarz na Rossie.
Rossa to jedna z dzielnic Wilna odcięta od Starówki przecinającymi południową część miasta torami kolei warszawsko-petersburskiej, nad którymi za moment przejdziemy. Na cmentarz można dojechać samochodem lub dojść piechotą, przechodząc przez Ostrą Bramę i skręcając w lewo wzdłuż muru obronnego. Przed nami około kilometrowy spacer. Idziemy zatem cały czas ulicą Daukšos g. (dawna ulica Piwna). Znajdziemy tę ulicę na planszy B8 i B9 na dole mapy. Musimy iść nią cały czas prosto aż do krawędzi mapy. Ulica ta zacznie skręcać w lewo, ale my przechodzimy na jej drugą stronę i dochodzimy do ulicy Rasų g. Skręcamy w prawo i tą ulicą dojdziemy do cmentarza. Po drodze będziemy mijać skrzyżowanie z ulicą Drujos g., a potem przejdziemy wiaduktem nad linią kolejową. Jeszcze kilka zakrętów i bocznych uliczek, i dochodzimy do parkingu. Możesz wyjąć planszę C, na której znajdziesz całą Starą Rossę. Jesteś na niej w północno-zachodnim rogu.
Cmentarz jest jedną z największych katolickich nekropolii w Wilnie. Jest on określany mianem Polskiego Narodowego Panteonu, a jego pozycję ugruntował pochówek serca marszałka Józefa Piłsudskiego. Patrząc z góry, można by przyrównać zajmowaną przez cmentarz powierzchnię do trójkąta. Otaczają go ulice: Rasų g. (dawna ulica Rossa), Sukilėlių g. (dawna ulica Listopadowa) i Pelesos g. (dawna ulica Targowa). Od ulicy Rasų g. 32 głównym wejściem wchodzimy na teren cmentarza.
Na podstawie zachowanych dokumentów za datę powstania tego cmentarza uważa się rok 1801. W latach 1801–1807 wzniesiono tu dwa duże murowe kolumbaria. Niestety, nie zachowały się one do dzisiejszych czasów. W 1850 roku ukończono budowę neogotyckiej murowanej kaplicy. Podczas powstania styczniowego powstańcy ukrywali na cmentarzu broń.
Cmentarz na Rossie, obok cmentarza Bernardyńskiego, uważany jest za najpiękniejszy i najbardziej związany z Polską. Spoczywa na nim wielu Polaków, zarówno bezimiennych, jak i tych, którzy odnieśli ogromne zasługi w różnych dziedzinach m.in. w kulturze, filozofii, medycynie, polityce. Ale większość nagrobków to także nazwiska zwykłych obywateli miasta.
Ta nekropolia to symbol, miejsce pamięci o wielu zasłużonych postaciach, które może się równać pod tym względem z innymi niezwykle cennymi nekropoliami takimi jak cmentarz Powązkowski w Warszawie, Cmentarz Łyczakowski we Lwowie czy cmentarz Rakowicki w Krakowie. Nie sposób wymienić wszystkich zasłużonych Polaków, którzy na nim spoczywają. Wspominając zaledwie kilkanaście takich postaci, zachęcamy jednocześnie do odwiedzenia tego cmentarza, przejścia się w różnych kierunkach, podjęcia próby odczytania nazwisk czy odszukania konkretnego grobu.
Cmentarz na Rossie leży po obu stronach ulicy Sukilėlių g. Ulica ta dzieli nekropolie na dwie części, zwane Stara Rossa i Nowa Rossa. O wiele ciekawsza Stara Rossa rozciąga się pomiędzy ulicami Sukilėlių g. i Rasų g., którą szliśmy od Ostrej Bramy. Przy Starej Rossie utworzono 1920 roku cmentarz wojskowy oraz leżące w jego obrębie od 1936 roku mauzoleum z sercem marszałka Piłsudskiego i szczątkami jego matki, Marii z Billewiczów.
Na planszy C w północno-wschodniej części znajdź sektor numer 1. Jest to cmentarz wojskowy z mauzoleum Matka i Serca Syna. W części wojskowej spoczywają żołnierze polscy polegli w latach 1919–1920, we wrześniu 1939 roku oraz żołnierze AK polegli w akcji „Ostra Brama” w lipcu 1944 roku. Na teren otoczonego murem cmentarzyka prowadzi furtka, przy której umieszczono kapliczkę z wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej.
Pośrodku stojących w równych rzędach wojskowych pomników uwagę przykuwa czarna, dwustopniowa bazaltowa płyta sprowadzona z kamieniołomów wołyńskich. Po obu jej stronach rosną dwie wysokie sosny. Na płycie można przeczytać wyraźny, napisany złotymi literami napis: MATKA I SERCE SYNA. Napis ten znajduje się pomiędzy dwoma wersetami poematów „Wacław” i „Beniowski” Juliusza Słowackiego.
Górny werset to: TY WIESZ, ŻE DUMNI NIESZCZĘŚCIEM NIE MOGĄ ZA INNYCH ŚLADEM IŚĆ TĄ SAMĄ DROGĄ
Dolny werset: KTO MOGĄC WYBRAĆ, WYBRAŁ ZAMIAST DOMU GNIAZDO NA SKAŁACH ORŁA, NIECHAJ UMIE SPAĆ, GDY ŹRENICE CZERWONE OD GROMU I SŁYCHAĆ JĘK SZATANÓW W SOSEN SZUMIE TAK ŻYŁEM
Pod tą płytą w dniu 12 maja 1936 roku, w pierwszą rocznicę śmierci marszałka Piłsudskiego, zostały pochowane szczątki jego matki – Marii Piłsudskiej, przywiezione z Sugint (dzisiejsze Suginčiai w rej. malackim) wraz z sercem marszałka, które złożono w srebrnej urnie zgodnie z jego wolą, wypowiedzianą w 1928 roku w Wilnie podczas przemówienia do legionistów: „...miłem to być musi, i gdy serce swe grobem poję, serce swe tam na Rossie kładę, by wódz spoczął z żołnierzami”.
Wcześniej, przez pół roku zarówno serce marszałka, jak i prochy jego matki były przechowywane w kościele św. Teresy obok Kaplicy Ostrobramskiej, o czym było wspomniane w opisie trasy nr 1.
Mauzoleum jest bez wątpienia szczególnym miejscem na cmentarzu. Do wybuchu II wojny światowej dla wielu Polaków było wręcz miejscem świętym, ponieważ przy grobie stała warta honorowa złożona z żołnierzy Wojska Polskiego. Prawdopodobnie ostatnia taka warta była pełniona do 18 września 1939 roku, a jej kres położyło wejście sowietów do Wilna. Przed mauzoleum marszałka niemal zawsze znajdują się świeże kwiaty i zapalone znicze.
Po opuszczeniu wojskowej części cmentarza, wchodzimy główną bramą na część „cywilną”. Brama przykuwa uwagę czerwonym kolorem czterech wieżyczek; została zbudowana na przełomie XIX i XX wieku w stylu neogotyckim.
Po przekroczeniu jej widać mnóstwo nagrobków o różnych kształtach i wysokościach, krzyży, kapliczek, dużych kaplic, rzeźb, a także rosnących w różnych miejscach i na różnych wysokościach drzew. Nie ma natomiast alejek. Trzeba być przygotowanym na to, że spacer po cmentarzu nie będzie należał do najłatwiejszych, a to dlatego, że powierzchnia cmentarza jest bardzo nierówna. Cmentarz ten jest położony na kilku stromych wzgórzach (różnica poziomów to około 30 metrów) i porośnięty starymi, rozłożystymi drzewami, nieregularnie rosnącymi. Z tego powodu niemożliwe było wytyczenie równych alejek i kwater. Ścieżki prowadzące do poszczególnych grobów czy kaplic grobowych są nieuporządkowane. Przypomina to nieco labirynt.
Ten parkowy charakter Rossy tak opisał Witold Hulewicz w swoim tomiku wierszy „Miasto pod chmurami” z 1931 roku: „Wileńskie cmentarze mają pejzaż gór, umarli tu jeden ponad drugim leżą, szczeble innymi miarami się mierzą; nad zapomnianym kwitną wiecznie pomne bzy, nędzarz może górować nad panem Becu – wszystkie widma czekają, aż zapieje kur. Nie jest tu straszno. Mogę w północ ciemną siedzieć na grobie, z śmierci dłonią w dłoni, czuć wiew śmiertelny na spokojnej skroni, Wilno pode mną, a Boga nade mną”.
Na „malowniczy układ cmentarza” zwracał też uwagę prof. Kłos w przewodniku, podobnie zresztą jak na urok całej dzielnicy „słynącej z dolin i wzgórz Rossy”.
Można też wyobrazić sobie, jak wygląda ten cmentarz, opisany przez malarza Edwarda Pawłowicza w jego „Wspomnieniach znad Wilii i Niemna”: „Położony wśród uroczej miejscowości, ocieniony wiekowymi sosnami i zieloną dąbrową brzóz i dębów, urozmaicony falistością wzgórz i dolin, o tajemniczej głębi cieniów, o ginących w sinej dali widokach, jakby pozujących dla malarza, zdawałby się być raczej parkiem jakiejś królewskiej rezydencji, niż miejscem smutku, niż rezydencją śmierci, gdyby nie cisza uroczysta i rzewna co tam wśród mogił ocienionym krzyżem zaległa”.
Na Starej Rossie, w centrum najstarszej części cmentarza, znajduje się neogotycka kaplica przedpogrzebowa, wzniesiona w latach 1841–1850. Budowę tej murowanej kaplicy rozpoczęto z inicjatywy ks. Józefa Bohdanowicza, ostatniego wizytatora księży misjonarzy, a ukończono staraniem Jana Waszkiewicza, profesora ekonomii politycznej na Uniwersytecie Wileńskim. Zaprojektował ją architekt Tomasz Tyszecki w stylu neogotyckim.
Na mapie oznakowanej w prawym dolnym rogu symbolem C mamy schemat cmentarza na Rossie. Został on podzielony na sektory, a te z kolei zostały ponumerowane. Na planie jednak nie wszystkie sektory mają swój numer, ponieważ opisy w tej skali były za duże, ale jesteśmy przekonani, że wybrana numeracja pomoże w lokalizacji nagrobków. Przy niektórych nazwiskach osób, których groby odwiedzimy, posłużymy się właśnie numerem sektora. Z lewej strony, w górnej części znajdziemy niewielki prostokąt. To miejsce pochówku żołnierzy i mauzoleum Matka i Serce Syna.
Poniżej, oznaczone strzałką, znajduje się wejście na cmentarz cywilny. Kierując się w górę mapy, na lewo od bramy, wzdłuż ogrodzenia ciągnie się tzw. Alejka profesorów. Pochowani są tu znakomici wykładowcy Uniwersytetu Stefana Batorego: Rafał Radziwiłłowicz (1860–1929) – doktor medycyny, honorowy profesor; Wiktor Stanowicz (1866–1932) – profesor katedry matematyki, a później dziekan wydziału przyrodniczego; Bronisław Wróblewski (1888–1941) – profesor prawa karnego, który zajmował się także polityką kryminalną, przestępstwem tłumu i był autorem wielu prac na te tematy; Ludwik Sokołowski (1882–1936) – profesor architektury. Za jego grobem spoczywa młodszy brat marszałka – Adam Piłsudski (1869–1935). Był on wiceprezydentem Wilna i senatorem RP. Zmarł on więc tego samego roku co Józef Piłsudski, ale w grudniu. Na naszym planie znajdziesz ten grób w północnej części cmentarza powyżej wejścia głównego (sektor 3.).
Idąc dalej i skręcając w prawo, dojdziemy do grobów, w których spoczywają jeszcze inni przedstawiciele rodu Piłsudskich. To pierwsza żona marszałka – Maria Piłsudska z domu Koplewska (1865–1921) – nauczycielka i działaczka Polskiej Partii Socjalistycznej (grób jej również jest zaznaczony na planszy) oraz dwójka jego rodzeństwa, zmarła w dzieciństwie (w sektorze 3.). Bardzo trudno podejść do tych grobów, ponieważ stoją blisko siebie na nierównym terenie, ale z pomocą innej osoby na pewno warto.
Niedaleko bramy (sektor 3.) znajduje się grób Ludwika Kondratowicza, bardziej znanego jako Władysław Syrokomla (1823–1862) – poety doby romantyzmu, tłumacza, autora wielu gawęd, których bohaterami byli chłopi i szlachta zaściankowa. Znajdziesz ten grób na planie, przesuwając palce od wejścia na wschód.
Kierując się w prawą stronę, na wschód, trafimy na grób Światopełka (Świętopełka) Karpińskiego (1909–1940) – poety i satyryka. Był m.in. autorem, pisanych wspólnie z Januszem Minkiewiczem, „warszawskich szopek politycznych” (sektor 4.).
Z kolei na wprost wejścia znajduje się, wykonany z piaskowca o oryginalnym kształcie pnia ściętego drzewa, grób Kazimierza Wilczyńskiego (1806–1885). Jego pasją była archeologia i historia sztuki, wydał „Albumy wileńskie”.
Idąc od bramy nieco bardziej w prawo (w sektorze 8.) znajdziemy grób Karola Podczaszyńskiego (1790–1860) – uznanego architekta. W jego pobliżu (sektor 18.) grób Juliusza Kłosa (1881–1933) – zasłużonego architekta, historyka architektury, profesora Uniwersytetu Stefana Batorego, twórcy jednego z najbardziej znanych przewodników po Wilnie, którego fragmenty przytaczamy w tej publikacji.
Nie tylko trudno dojść do grobów, ale nawet sektory są dość poplątane. Ich numeracja nie jest oczywista, ale jeśli potraktujemy obszar Starej Rossy jako koło, to numery rosną od północnej jej części według wskazówek zegara. Na lewo od wejścia głównego mamy sektor 2. i 3., a zaraz na prawo ostatnie sektory: 15. i 18.
Z kolei na tzw. Górce Literackiej pochowany został Antoni Wiwulski (1877–1919) – niezwykle utalentowany rzeźbiarz, architekt, twórca pomnika Trzech Krzyży w Wilnie i Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie.
Nieopodal spoczywa inny, również zasłużony artysta rzeźbiarz – Rafał Jachimowicz (1893–1961) – docent Instytutu Sztuk Pięknych w Wilnie, twórca wielu rzeźb i popiersi znanych osób.
Wiele pomników nagrobnych na Starej Rossie to prawdziwe dzieła sztuki cmentarnej. Jeden z nich znajduje się w sektorze 8. (w którym już wcześniej byliśmy) na grobie Izy Salmonowiczówny (1877–1901) w pobliżu kaplicy cmentarnej. Przedstawia anioła z brązu, łamiącego cierniste ziemskie pęta i ulatującego ku niebu. Jego autorem jest artysta rzeźbiarz Leopold Wasilkowski. W tym samym sektorze, nieco na północ, znajduje się grób Heleny Piłsudskiej (1864–1917) – najstarszej z rodzeństwa marszałka Piłsudskiego. Oba groby są pokazane na naszym planie.
Tuż przy ścianie wspomnianej kaplicy w sektorze 12. znajduje się pomnik nagrobny Joachima Lelewela (1786–1861) – profesora historii Uniwersytetu Wileńskiego usuniętego z pracy w związku z procesem filaretów i filomatów. W trakcie powstania listopadowego był prezesem Towarzystwa Patriotycznego, a po jego upadku działaczem na emigracji, przywódcą Młodej Polski. Jego szczątki z okazji 350-lecia uniwersytetu zostały sprowadzone do Wilna z Paryża (gdzie zmarł) w 1929 roku i pochowane na Rossie. Stąd na pomniku umieszczone są trzy daty: urodzenia, śmierci i pochówku na tym cmentarzu. Grób oznaczony jest na planie, a w terenie znajdziesz go przy południowej ścianie kaplicy. Pomnik to popiersie profesora umieszczone na dość wysokim postumencie.
Idąc na południe naszego planu, w tym samym sektorze znajdziemy także grobowiec w kształcie ściętej piramidy należący do Euzebiusza Słowackiego (1772–1814) – ojca Juliusza Słowackiego. Był on profesorem Uniwersytetu Wileńskiego, poetą, redaktorem „Kuriera Litewskiego”.
Na północnym wschodzie, idąc nieco bardziej w głąb cmentarza, w sektorze 11. znajduje się grób Tadeusza Roztworowskiego (1860–1928) – zasłużonego architekta, pomysłodawcy wielu budowli wileńskich.
W pobliżu muru cmentarnego spoczywa Jerzy Orda (1905–1972), który był wykładowcą sztuki w Wileńskim Studium Teatralnym. W czasie wojny prowadził tajne nauczanie, a po wojnie aktywnie uczestniczył w życiu kulturalnym polskiej społeczności Wilna.
Warto też wspomnieć o znajdującym się niedaleko grobie Bolesława Bałzukiewicza (1879–1935), który był niezwykle utalentowanym rzeźbiarzem, autorem pomnika Józefa Montwiłła i Stanisława Moniuszki. Nieopodal jego mogiły (w sektorze 14.) usytuowany jest grobowiec Onufrego Pietraszkiewicza (1793–1863) – poety, filomaty i współtwórcy Towarzystwa Filomatów, przyjaciela Adama Mickiewicza, zesłańca syberyjskiego.
Można by jeszcze długo wymieniać nazwiska znanych i zasłużonych osób spoczywających na opisywanym cmentarzu. Wspomnienie wszystkich nie jest jednak możliwe… Zachęcamy zatem, w miarę możliwości, do spacerów po alejkach wijących się bardzo nieregularnie wśród nagrobków i pomników i do odkrywania śladów przeszłości i śladów polskości.
Cmentarz na Rossie to także miejsce pamięci wybitnych i zasłużonych dla Wilna i Litwy osób, z których wielu tworzyło historię miasta i narodu litewskiego. Wśród nich jest artysta, malarz i kompozytor Mikołaj Konstanty Cziurlionis (1875–1911), twórca niepodległej Litwy Jonas Basanawiczius (1851–1927), prawnik Michał Pius Römer (1880–1945), litewski historyk Balys Sruoga (1896–1947), kompozytor Juozas Tallat-Kelpša (1889–1949) i wielu innych.
Cmentarz na Rossie położony pośród pagórków, pełen ciszy i spokoju, odbiega swoim wyglądem i atmosferą od naszych płaskich nekropolii, do których się przyzwyczailiśmy.
W zamyśleniu pokonujemy wniesienia, wspinając się lub ostrożnie schodząc w poszukiwaniu nagrobków sławnych Polaków, ale też zwykłych mieszkańców Wilna, również innych narodowości.